Każdy człowiek pracuje przede wszystkim po to, by zarabiać. Do realizacji różnych planów i celów potrzebne są przecież pieniądze, które trzeba na bieżąco zdobywać. W pewnym momencie jednak ta standardowa praca i uzyskiwana z niej pensja przestaje ludziom wystarczać, a wtedy szukają oni dla ciebie nowych metod zarobkowania. A choć nie każdy może pracować jako kierowca taksówki, to każdy może zostać kierowcą Ubera, by przy okazji dojeżdżania do różnych miejsc przewozić pasażerów i pobierać od nich za to odpowiednie wynagrodzenie. Ile może ono jednak wynieść? Czy na takiej pracy rzeczywiście da się porządnie zarobić?
Oczywiście zarobki kierowcy Ubera zawsze będą uzależnione od wielu czynników. Bywają więc mocno zróżnicowane i nie da się tu wyznaczyć jakiejś średniej czy nawet przeciętnej normy. Najwięcej zarobią ci, którzy będą jeździć najwięcej. Ceny przejazdów zależą też od rodzaju tras, a także konkretnych dni tygodnia, ponieważ logicznie rzecz biorąc w święta i podczas weekendów przejazdy zawsze są droższe niż normalnie. Samemu można jednak w pewnym stopniu wpływać na wysokość uzyskiwanych dochodów. Aby zarabiać więcej poprzez łapanie większej ilości kursów, na ogół wystarczy po prostu stacjonować w okolicach centrum miast. Dobrym pomysłem są też kursy nocne. One czasami potrafią kosztować dwukrotnie więcej od tych odbywających się w ciągu dnia. Więc jeśli mieszkasz w dużym mieście istnieją spore szanse, że taka praca może przynieść Ci dobre zarobki. Zainteresowany? Przeczytaj artykuł Jak zostać kierowcą Uber? i poznaj szczegóły!
Co ciekawe zarobki kierowcy Uber mogą być nawet uzależnione od warunków pogodowych. Więcej płaci się bowiem za kursy w momencie niepogody, czyli gdy np. pada deszcz albo ze względu na przymrozki na drogach robi się wyjątkowo ślisko. Standardowe stawki są więc odpowiednio mnożone w zależności od danej sytuacji. Ogólnie rzecz biorąc koniec końców i tak wypadają one atrakcyjnie, tak więc na takiej pracy rzeczywiście da się zarobić. A ile? Ostateczna wysokość pensji zależy głównie od ilości kursów, czyli ilości przejechanych godzin. Kierowcy, którzy rzadko kiedy kursują i robią to jedynie w wolnym czasie, zarabiają zwykle od tysiąca do dwóch tysięcy złotych na miesiąc. Najlepszym udaje się pomnożyć te stawki i uzyskać pensję w wysokości kilkunastu tysięcy złotych.
Wystarczy zgłosić się do firmy i spełnić wszystkie warunki, czyli okazać swoje ważne prawo jazdy i udowodnić, że ma się ukończony dwudziesty pierwszy rok życia. Niemalże natychmiast po zaakceptowaniu wniosku nowy pracownik może zacząć kursować. Warto tu też od razu zaznaczyć, że pensje wypłacane są kierowcom co tydzień, co dla niektórych będzie sporą zaletą.
